Wiosenne spotkanie Bractwa Szyprów w Przemiłowie
(4 czerwca 2011)
Tegoroczne
spotkanie wiosenne odbyło się wyjątkowo późno. Dzięki temu ominęło nas majowe
załamanie pogody z opadami śniegu włącznie. Masyw Ślęży przywitał nas iście letnią
aurą. Gorący dzień, pełny rozkwit zieleni i brak jakichkolwiek oznak
deszczowo-burzowych spowodował, że szyprowie i osoby przez nich zaproszone
stawili się wyjątkowo licznie. A może informacja, że do Bractwa przystąpi
mandaryn, jak kiedyś nazywaliśmy kapitana z uprawnieniami do prowadzenia dużych
żaglowców, zachęciła dodatkowo do uczestnictwa w spotkaniu.
Zanim
przeszliśmy do ceremoniału przyjęcia rozpoczęliśmy dyskusję na temat
szykowanych zmian w systemie szkolenia i egzaminowania żeglarskiego. Stan
aktualny oraz nową ustawę przedstawił Piotr
Piwowarczyk, który aktualnie kieruje komisją szkolenia WrOZŻ.
Brak w nowym systemie miejsca dla instruktorów PZŻ i oddanie całego szkolenia w
ręce trenerów żeglarstwa i instruktorów sportu został przez wszystkich
zabierających głos oceniony negatywnie. Brak przepisów wykonawczych do ustawy o
sporcie został jednoznacznie zinterpretowany jako możliwość szkolenia i
egzaminowania na dotychczasowych warunkach. Czas do ich pojawienia się
postanowiono wykorzystać do przekazywania właściwemu ministrowi krytycznych
uwag do wprowadzanych zmian, przy założeniu, że przepisy wykonawcze pozwolą na
wyeliminowanie sytuacji, w której do szkolenia żeglarskiego będą dopuszczone
wyłącznie osoby nieprzygotowane, a za takie uważa się przygotowywanych według
aktualnych programów nauczania trenerów i instruktorów sportu. Ewa Skut poinformowała, że Okręgowy Związek przesłał już do
ministerstwa sporo uwag i wniosków poruszanych w dyskusji. Ewentualne dodatkowe
można nadsyłać do komisji szkolenia lub na adres grotmaszta
Szczególnym punktem wiosennego spotkania w
Przemiłowie są zawsze przyjęcia nowych kapitanów. Tym razem dołączyło do nas
dwóch kapitanów – Zygmunt Biernacik z Opola i Piotr
Piwowarczyk z Wrocławia. Zygmunt (na zdjęciu obok udziela prywatnych lekcji
sterowania Pogorią) jest od wielu lat kapitanem Pogorii, a do Bractwa Szyprów
przyciągają Go coraz mocniejsze związki z Wrocławiem i naszym środowiskiem
żeglarskim. Piotr (na zdjęciu obok wraz z pilotem na rejsie Pogorii w Cherbourgu)
jest młodym kapitanem, który doświadczenie samodzielnego prowadzenia mniejszych
jachtów poszerza o staż oficerski na Pogorii. Sylwetki obydwu kandydatów
przedstawili piloci – Karmena Stańkowska i Zbigniew Lubczański. Być może staż obydwu
kandydatów na żaglowcu rejowym spowodował, że w eliksirze zwyczajowo podawanym
kandydatom znalazło się zdecydowanie więcej soli niż zwykle. Obydwaj dzielnie
przeszli przez ceremoniał przyjęcia i zostali powitani w naszym gronie.
Na spotkaniu
odnotowano przyznanie nagrody im. Leonida Teligi czasopismu Szkwał. Nagrodę w
imieniu redakcji odebrała Ewa Skut. Jest nam
szczególnie miło, gdyż członkowie Bractwa bardzo często goszczą na łamach
Szkwału.
W relacjach ze
spotkań rzadko pojawia się okazja do podkreślania obecności zaproszonych gości.
Wyjątkową przyjemność sprawili Barbara i Jacek Zasadowie.
Są żeglarzami po sąsiedzku mieszkającymi w Przemiłowie. Organizują podobne
spotkania żeglarskie u siebie, chociaż rzadko (do tej pory) pojawiali się u
Nich kapitanowie. Za zaproszenie na spotkanie Bractwa Szyprów odwzajemnili się
ułożeniem Szanty Szyprów. Dziękujemy i za przybycie, i za szantę. Może teraz
ktoś podejmie się ułożenia melodii, abyśmy mogli ją zaśpiewać.
Ciepły wieczór sprzyjał dłuższym rozmowom w mniejszych grupach wokół ogniska. Najwyraźniej wiele było tematów do omówienia i wyjątkowo mało zaangażowania zostało na śpiewanie szant, chociaż spotkanie przeciągnęło się w głęboką noc i odżył zwyczaj, jeszcze skromny, pozostawania w Przemiłowie do dnia następnego.
Remigiusz B. Trzaska
Grotmaszt Bractwa Szyprów