Kapitańskie
sobótki
Wiosenne spotkanie Dolnośląskiego Bractwa Szyprów
(22.05.2004) tradycyjnie gościło na włościach Zbyszka Lubczańskiego w
Przemiłowie w masywie Ślęży. Po trudach zimowych sesji egzaminacyjnych
do grona
kapitanów dołączyły dwie osoby, dwie Anny Perczak i Zabłocka-Kluczka.
Przyjęcie pań kapitanów zawsze było wydarzeniem szczególnym, a w
tegorocznej
sytuacji wręcz wyjątkowym. Niestety powody losowe u Ani Perczak
spowodowały, że
Karmena Stańkowska, która zwyczajowo pilotuje przedstawicielki
piękniejszej
„połowy” żeglarstwa w ceremonii przyjęcia, mogła wprowadzić tylko jedną
kandydatkę. Zaczekamy do przyszłego roku.
Przy okazji pojawił się
problem z przyjęciem do Bractwa
sterników morskich. Kapitanowie, ze względu na zmianę regulaminu stopni
żeglarskich,
a w szczególności znaczne rozszerzenie uprawnień sternika morskiego do
samodzielnego prowadzenia jachtów, uznało jakiś czas temu za zasadne i
możliwe
przyjęcie sterników. Rozbieżności interpretacyjne niektórych członków
wskazały
na pilną potrzebę opracowania zasad dotyczących przyjęcia nie‑kapitanów do Bractwa Szyprów.
W części roboczej Ludwik
Tichy przedstawił przebieg prac
związanych z przygotowaniem tablicy pamiątkowej na cmentarzu
grabiszyńskim.
Wspominaliśmy Bogusława „Bibka” Pierożka, który odszedł w tym roku.
Przyjęliśmy
za celowe zbieranie składki na potrzeby Bractwa. Jednym z
przewidywanych
wydatków będzie wsparcie finansowe miesięcznika „Szkwał”, którego
zarówno
zawartość merytoryczna jak i szata graficzna zdobyła szerokie uznanie.
Nie
należy dopuścić, aby ta cenna inicjatywa zaginęła z powodu braków
finansowych.
Jak zwykle część
nieoficjalna rozgrywała się wokół ogniska,
gdzie piosenka żeglarska i morskie opowieści przeprowadziły sobótkowy
wieczór w
głęboką noc, a dla najwytrwalszych jeszcze dalej. Podziękowania należą
się
gospodarzom za gościnę. Na jesieni spotkamy się już chyba w nowej
siedzibie
WrOZŻ.
j.kpt.ż.w.
Remigiusz B. Trzaska
Bezanmaszt
Bractwa Szyprów