Wiosenne spotkanie Bractwa to zwykle plany żeglarskie na bieżący sezon, niekiedy już w trakcie realizacji lub zaawansowanych przygotowań. To także okazja do powitania nowych członków, którzy samodzielność w prowadzeniu rejsów morskich potwierdzają patentem kapitańskim lub (nierzadko lub=i) imponującym stażem. W tym roku ta tradycja uległa zmianie. Zamiast przyjęć nowych członków podsumowałem działalność ostatnich kilkunastu lat mojego zaangażowania w prace Bractwa. Przyczynkiem było to, że dokładnie 10 lat temu na wiosennym spotkaniu śp. Jerzy Mikulski przekazał mi łańcuch Grotmaszta i powierzył opiekę nad Bractwem Szyprów, co w połączeniu z wcześniejszym wsparciem, jakiego udzielałem kpt. Mikulskiemu jako Bezanmaszt daje łącznie owe …naście lat.

Zatem zbliża się też do końca druga 5-cio letnia kadencja, a co za tym idzie na jesieni wybierzemy nowego Grotmaszta. Przedstawione podsumowanie nie uchylało się od próby oceny zarówno formuły jak i celowości organizowania spotkań. Z dyskusji nad podsumowaniem wynika, że przyszły Grotmaszt będzie mógł i powinien dostosować działalność Bractwa Szyprów do zmian, jakie zaszły w polskim żeglarstwie, sposobach komunikowania się, możliwościach funkcjonowania nas jako żeglarzy. Docierające do mnie opinie z różnych środowisk, niezależnie od rozbieżności w ocenie poszczególnych działań, mają wspólną konkluzję dotyczącą celowości utrzymania tradycji spotkań. Między innymi dlatego już na wiosennym spotkaniu temat wyborów został poruszony, aby koleżanki i koledzy, którzy mogą i chcą zaangażować się w prowadzenie Bractwa Szyprów, mieli czas do jesieni na przygotowanie się do tej roli. Chętnie będę prezentował sylwetki tych, którzy określą swoje zainteresowanie, jeszcze przed jesiennym spotkaniem.

Do tematu wyborów pewnie jeszcze wrócimy przed jesienią. Tymczasem rozpędza się sezon żeglarski. I chociaż okazji do żeglowania nie brakuje, to skorzystam z tej możliwości, aby przekazać informację o imprezach, do których chętni mogą jeszcze dołączyć czy to jako skipperzy, czy to jako uczestnicy, co też ma znaczenie kiedy chcemy zabrać ze sobą zaprzyjaźnione osoby.

Dla tych co lubią blisko domu Jacht Klub Wrocław organizuje sezon na Alandach i w szkierach. Znajdzie się miejsce dla pojedynczego żeglarza, który dołączy do istniejącego składu jak i szansa na atrakcyjny termin wakacyjny dla kapitana z rodziną lub przyjaciółmi. Więcej na http://www.jachtklub.wroclaw.pl/alandy-2016/. Do obieżyświatów propozycję kieruje Zygmunt Biernacik zapraszając na rejs z Madery na Azory na znanym jachcie Nashachata II. Zainteresowani mogą dzwonić na +48 600.318.916. Z niecierpliwością czekamy również na wodowanie kolejnego jachtu w naszym regionie, o czym opowiadał popierając opowieści licznymi zdjęciami Edek Kryjak. Kolejny raz zapewnia, że Helenka będzie zwodowana tej jesieni.

Zanim to nastąpi, Krzysztof Bojda zaprasza członków Bractwa do nieodpłatnego korzystania ze sprzętu fundacji Hobbit na przystani na wrocławskim Kozanowie. Okazja do odświeżenia podstawowych umiejętności i dobrej zabawy na wyciągnięcie ręki. Tel. do Krzyśka +48 604.609.504.

Wszystkim, niezależnie od wybranych kierunków żeglowania, rodzaju sprzętu i dobranego towarzystwa życzę tradycyjnych pomyślnych wiatrów, stopy wody pod kilem i niezapomnianych wrażeń, którymi podzielicie się na jesieni.

Remigiusz B. Trzaska

Grotmaszt Bractwa Szyprów